Też macie taki problem z sałatkami na główny posiłek, że nie możecie się nimi najeść? Z tą sałatką Wam to nie grozi. Co więcej, pasuje idealnie na zimę, jest konkretna i na pewno sycąca. Łatwo ją przygotujecie, a jej smak przewyższy nawet te przygotowywane w restauracjach.
Ja nie mogę się oprzeć wrażeniu, że zamawiając sałatki w różnych miejscach często są pozbawione smaku, niedoprawione, a 90% objętości stanowi sałata, najczęściej kiepskiej jakości i bardzo gorzka. A wystarczyłoby zmienić proporcje w składzie i użyć odpowiedniej ilości dipu, czy też winegretu.
Podstawą mojej sałatki jest rukola - według mnie najlepsza sałata na świecie. Mimo, że w rzeczywistości nie jest sałatą, gdyż należy do warzyw kapustowatych. Pamiętam, kiedy pierwszy raz spróbowałam tą roślinkę, nie mogłam się nadziwić jej smakowi z wyczuwalną nutką orzechów. Co więcej, nie ma w swoim smaku goryczy, jedynie wraz z utratą świeżości wzrasta jej ostrość. Jest to zdecydowanie moja ulubiona podstawa do sałatek, a że pojawia się w sklepach coraz częściej, ja też będę jej częściej używać.
Przepis
Składniki:
Przepis na około 4 porcje.
Smacznego! | Przygotowanie:
|

Brak komentarzy:
Prześlij komentarz